Jak zdobyć wizę talentową i przeprowadzić się do Francji: osobiste doświadczenia i porady
Przeprowadzka do innego kraju w celu rozwinięcia biznesu i zamieszkania na stałe to trudny, ale ekscytujący proces. W tym wywiadzie Elżbieta dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z uzyskaniem francuskiej wizy talentowej, a także opowiada, jak ogólnie żyje w tym kraju.
Najważniejsze jest, aby udowodnić innowacyjność swojego pomysłu.
O tym, jak zdecydowałeś się na przeprowadzkę
— Mam na imię Lisa i mam 29 lat. W 2019 roku założyłem internetowa szkoła języka francuskiego Francile, któremu obecnie poświęcam większość swojego czasu pracy. Zacząłem od nauczania, a potem stopniowo zacząłem gromadzić ludzi o podobnych poglądach, zakładając w 2017 roku Instagram. W tej chwili mój zespół liczy 20 osób.
Swoją drogą, w związku z tym, że zawsze kojarzyłam się z językiem francuskim, oczywiście zawsze chciałam spróbować zamieszkać we Francji. W 2019 roku staraliśmy się z mężem o wizę studencką za pomocą kursów francuskiego, ale niestety odmówiono nam. Następną próbę podjęliśmy w 2022 r., a ostatecznie przeprowadziliśmy się w 2023 r.
O Paszporcie Talentów dowiedziałam się już w 2019 roku, tuż po otrzymaniu pierwszej odmowy. Dzięki Instagramowi poznałam chłopaków, którzy przeprowadzili się w podobny sposób. Ale wtedy wydawało mi się, że naprawdę trzeba mieć jakieś wybitne zdolności, żeby dostać taką wizę.
Kiedy w 2022 roku wróciłam do pomysłu ponownej przeprowadzki, ponownie przestudiowałam temat i zdałam sobie sprawę, że z powodzeniem mogę zakwalifikować się do tego dokumentu. Ponieważ mówię po francusku, łatwiej było mi szukać wszelkich informacji w oficjalnych źródłach i nie kontaktować się z agencjami, które notabene pobierają bardzo wysoką opłatę za przetworzenie wszystkich dokumentów.
Mały spoiler: nawet jeśli skontaktujesz się z agencją, nadal będziesz musiał samodzielnie przejść przez wiele etapów. Dlatego absolutnie nie widziałem w tym sensu.
Jak w praktyce uzyskać francuski paszport talentu
— Gdy tylko zrozumiałem, jak działa algorytm działań, zdałem sobie sprawę, że muszę przygotować projekt. Początkowo planowałem wykorzystać właśnie taką szkołę, jednak ponieważ nie jest to przedsięwzięcie w pełni innowacyjne (a to właśnie w tej kategorii miałem zamiar dostać wizę), postanowiłem wymyślić coś innego. Razem z moimi start-upowymi partnerami ustaliliśmy sektor turystyczny i ustaliliśmy jego podstawową ideę.
W tym miejscu warto wyjaśnić, że brak gotowego biznesu w tym przypadku jest normalny. Kluczowa jest innowacyjność Twojego pomysłu i jego „potrzeba” dla Francji.
Przygotowanie do przeprowadzki i zbieranie dokumentów do paszportu talentów przypomina trochę grę w Mario, gdzie trzeba ukończyć określone poziomy.
Pierwszy poziom jest sformułowanie pomysłu na przyszły startup.
Drugi — wyszukaj akcelerator lub inkubator. To francuska firma, która pomaga rozwijać się start-upom. Niestety bez zaproszenia od inkubatora i umowy z nim ubieganie się o wizę nie ma sensu.
Ponieważ mój projekt jest związany z turystyką regionalną, szukałam inkubatorów, które są zlokalizowane w małych miastach. W związku z tym za przeprowadzkę brałam pod uwagę nie Paryż, ale regiony. Po 3 miesiącach poszukiwań otrzymałem list poparcia od jednego z inkubatorów.
Nawiasem mówiąc, inkubator to płatna historia. Oznacza to, że wpłacasz pieniądze inkubatorowi za pomoc w rozwoju Twojego projektu. We wszystkich inkubatorach obowiązują zupełnie inne warunki: w niektórych miejscach płaci się od razu jedną dużą kwotę – ja płaciłem co miesiąc. W tej chwili zakończyliśmy już współpracę z inkubatorem, ale tak jak już mówiłem, wstępna współpraca z nim jest warunkiem uzyskania wizy.
— Kolejnym etapem jest uzyskanie potwierdzenia innowacyjności Twojego projektu od francuskiego Ministerstwa Gospodarki. Odbywa się to online poprzez wypełnienie dość obszernej ankiety: w niej należy uzasadnić innowacyjność startupu, porozmawiać o swoim rynku, konkurentach, możliwościach monetyzacji i tak dalej.
Moja pierwsza próba nie powiodła się — otrzymałem odmowę. Następnie przygotowałem dodatkową prezentację, w której jeszcze bardziej szczegółowo opowiedziałem o innowacyjności naszego pomysłu. Tym razem otrzymałem potwierdzenie. W sumie ten etap trwał około 1,5 miesiąca.
I ostatni: Dzięki tym dokumentom możesz złapać slot i ubiegać się o wizę.
Kluczowym punktem przy wyborze wizy startowej było to, że wszyscy członkowie rodziny głównego wnioskodawcy otrzymali dokładnie to samo zezwolenie na pobyt i prawo do legalnej pracy tutaj.
Drugą zaletą jest to, że wiza ta często daje pozwolenie na pobyt na cztery lata jednorazowo. Nam się to niestety nie przydarzyło i pierwsze pozwolenie na pobyt otrzymaliśmy dopiero na rok. To się zdarza, zależy od prefektury. Teraz przedłużamy i czekamy: powinniśmy otrzymać kolejne zezwolenie na pobyt na trzy lub cztery lata.
W tej chwili startup nie jest moim priorytetem, gdyż jest to mój drugi projekt po szkole francuskiej i poświęcam mu większość swojego czasu. Ale oczywiście w ciągu jednego lub dwóch lat chciałbym zobaczyć jakiś gotowy pomysł na ten projekt i powoli zacząć go wdrażać. Mam nadzieję, że w drugim roku emigracji będzie już łatwiej i wtedy zacznę bliżej pracować nad swoim start-upem w branży turystycznej.
Francuzi boją się wynajmować mieszkania.
O biurokracji i cenach we Francji
— W tej chwili mieszkamy w małym miasteczku Perigueux w regionie Dordogne. To bardzo prowincjonalny region, ale ogólnie jest to dobra opcja na pierwszy rok życia.
Cieszę się, że mam szkołę francuską, ponieważ znacznie łatwiej jest mi tworzyć treści w tym kraju. Dodatkowo po przeprowadzce zaobserwowaliśmy duży wzrost liczby studentów.
Z wad życia we Francji zauważamy oczywiście biurokrację. To niezwykle długi i złożony system. Na przykład, aby teraz otworzyć konto bankowe z rosyjskim paszportem, musisz przejść trudną procedurę.
Generalnie cały pierwszy rok poświęcony jest na przygotowanie różnego rodzaju dokumentów legalizujących pobyt tutaj: ubezpieczenia, dokumentów medycznych, nowego prawa jazdy i tak dalej.
Poziom życia i ceny zależą w dużej mierze od miasta. W Paryżu oczywiście większość budżetu pochłoną czynsze. W naszym małym miasteczku wynajęcie trzypokojowego mieszkania kosztuje 850 euro, czyli bardzo tanio.
Według moich najbardziej konserwatywnych szacunków rodzina potrzebuje co najmniej 2000 euro. Wydajemy prawdopodobnie ponad 3500 euro, ale nie odmawiamy sobie żadnych zakupów ani podróży. Ale jednocześnie nie kupiliśmy jeszcze samochodu: planujemy to zrobić w najbliższej przyszłości i, oczywiście, zwiększy to nasze wydatki.
O francuskim rynku wynajmu
— Stopień dostępności nieruchomości również zależy od lokalizacji. Oznacza to, że Paryż i Lazurowe Wybrzeże są miejscami bardzo przeludnionymi i znalezienie tam mieszkania może być bardzo trudne.
Poza tym Francuzi wymagają dużej ilości dokumentów. Przykładowo, aby potwierdzić tożsamość, zazwyczaj wymagana jest umowa o pracę lub dowód wpłaty za poprzednie mieszkanie, a po przyjeździe po prostu nie da się takich dokumentów dostarczyć. W tym przypadku język francuski bardzo mi pomógł.
We Francji właściciele na ogół boją się wynajmować mieszkanie. Ułatwia to prawo, które stanowi, że w miesiącach zimowych nie można eksmitować lokatorów, nawet jeśli nie płacą czynszu.
Mieszkań nie szukałem przez agencję, tylko kontaktowałem się bezpośrednio z właścicielami poprzez stronę Leboncoin (jest to lokalny prototyp Avito). Jednocześnie, aby zwiększyć nasze szanse, podnieśliśmy cenę wynajmu: czyli początkowo nasze mieszkanie kosztowało 800 euro, a my zaoferowaliśmy 850, aby je nam wynająć. Dodatkowo zapłaciliśmy podwójny depozyt.
Nawiasem mówiąc, we Francji mieszkania do wynajęcia są zwykle puste. Dlatego warto wziąć pod uwagę, że trzeba będzie przeznaczyć również środki na jego aranżację.
Nawet jeśli mówisz po francusku, nawiązywanie znajomości może być trudne.
O wypoczynku i podróżach
W moim regionie bez samochodu trudno znaleźć rozrywkę. Jeśli pragniemy cywilizacji, wybieramy się do pobliskiego Bordeaux lub Paryża.
W tym roku pojechałam do Paryża ponad pięć razy – na krótkie wypady lub na tydzień. Jeżdżę do stolicy, kiedy chcę życia kulturalnego: zwiedzam muzea, chodzę na wystawy. I właśnie wtedy, gdy chcesz zobaczyć więcej ludzi niż w moim prowincjonalnym miasteczku.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli mieszkasz we Francji, podróżowanie jest znacznie łatwiejsze. W tym roku udało nam się pojechać do Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii. Moim ulubionym regionem samej Francji jest Normandia.
Pod względem turystycznym Francja jest oczywiście krajem, w którym zawsze można znaleźć nowe, niesamowite miejsca. Dlatego jeśli kochasz podróże, ten kraj jest dla Ciebie idealny.
Wskazówki dla chcących przeprowadzić się do Francji
Tym, którzy chcą przeprowadzić się do Francji, radzę zacząć uczyć się francuskiego, bo przecież jest to kraj, w którym miejscowi mówią swoim ojczystym językiem.
Po drugie, radzę obniżyć oczekiwania, zwłaszcza tymczasowe. Wszystko jest tu dużo wolniejsze i nawet po roku okresowo narzekam na powolność miejscowych. Ale nic nie możesz na to poradzić, więc musisz po prostu odpuścić tę chwilę.
No i jeszcze jedno: wydaje mi się, że Francja nie jest najłatwiejszym krajem do przeprowadzki, bo Francuzi są bardzo zamknięci. Mówię bardzo dobrze po francusku, ale nawet mając to na uwadze, zawieranie przyjaźni może być trudne.
Dlatego ważne jest, aby przypomnieć sobie, dlaczego tu jesteś i co Ci to daje. Ponieważ pierwszy rok jest naprawdę bardzo trudny, nawet dla mnie, osoby, która zawsze chciała przeprowadzić się do tego kraju.
Autor
Jestem odpowiedzialny za pracę redakcyjną. Piszę wywiady z ekspertami i poradniki.