„Zimowałam już w Tajlandii, na Bali i Sri Lance”. Jak przygotować się do pierwszego zimowania i co wziąć pod uwagę przy wyborze lokalizacji?
Gdzie najlepiej i najtaniej zimować na Bali, w Tajlandii czy na Sri Lance? Szczegółowe porównanie krajów pod względem cen, infrastruktury i bezpieczeństwa – w naszym wywiadzie z Viktorią Orlik.
O wyborze kraju zimowania — główne kryteria
— W jakich krajach już Pani zimowała? Jak wybiera się miejsce docelowe?
— Udało mi się już przezimować na Sri Lance, Bali i w Tajlandii.
Mam kilka kryteriów wyboru kraju. Pierwszym zimowiskiem dla mnie była Sri Lanka: w tamtym czasie ciepły klimat, surfing i niezbyt wysokie ceny były dla mnie ważne. Z drugiej strony, na Sri Lance jest wielu ludzi z Rosji, więc czułam się bezpieczniej.
Obecnie spędzam zimę w Tajlandii, a konkretnie w Phuket. Mam wiele do porównania i osobiście ta lokalizacja była dla mnie najlepsza.
Bliżej konkretnych punktów, na które zwracam uwagę:
- Świetna infrastruktura, wszystko na wyciągnięcie ręki: kawiarnie, pralnia, sklepy, siłownia, joga, plaże, spa. Łatwo tu załatwić wszystkie codzienne sprawy. Minimalny ruch uliczny – świetnie nadaje się dla początkujących do nauki jazdy skuterem lub motocyklem.
- Fajne drogi. Uwielbiam jeździć motocyklem i uwielbiam długie podróże w towarzystwie, więc fajne drogi są naprawdę mega bonusem w Azji. W Tajlandii z tym nie ma problemu.
- Społeczność. Najpierw zawsze staram się dołączyć do grona rosyjskojęzycznych osób – kontyngent w Phuket bardzo mi się podoba: wszyscy cicho rozmawiają i poznają się nawzajem. Oczywiście, można znaleźć „swoich” ludzi w każdym kraju, jeśli chcesz, ale w Tajlandii osobiście uważam to za szybsze i łatwiejsze. Z każdym zimowym wyjazdem poznaję coraz więcej ludzi i bardzo fajnie jest mieć przyjaciół w różnych krajach.
- Plaże. Uwielbiam ocean, morze i wszystko, co się z tym wiąże! Zwłaszcza jeśli można dostać się na plażę w 30 minut lub nawet szybciej. Moim zdaniem najpiękniejsze i najlepiej utrzymane plaże to Karon, Kata i Nai Harn w Phuket, a także doskonała plaża Mirissa na Sri Lance.
- Cena pobytu ma duże znaczenie. Zwracam uwagę na stosunek jakości do ceny. Teraz w Azji Południowo-Wschodniej zima w sezonie stała się droga prawie wszędzie, szczególnie w Tajlandii i na Bali. Poziom komfortu, do którego jesteśmy przyzwyczajeni w Rosji, jest tutaj dostępny za około 2 razy więcej niż w Moskwie. Porządny pokój w kondo w styczniu/lutym na 1 miesiąc będzie kosztował od 30 000 do 45 000 bahtów (około 850–1250 dolarów). Za te pieniądze można mieć piękny widok z okna, wysokiej jakości wykończenie bez pleśni, a czasem nawet kuchnię. W cenę wliczone jest światło, woda, internet, sprzątanie, parking i siłownia z basenem. Istnieją tańsze mieszkania, ale częściej z niuansami: mrówkami, termitami, które gryzą szafkę stale 2 razy dziennie, hałaśliwą drogą za oknem, zmęczonymi naprawami i wilgocią.
- Ekologia i czystość. I tutaj Tajlandia była dla mnie numerem jeden pod względem czystości: minimum śmieci na ulicach, jak na Azję – jest bardzo czysto! Na Bali najbardziej komfortową lokalizacją z tego punktu widzenia jest Ubud. Na Sri Lance jest to Nuwara Eliya w centrum wyspy. Nie ma tam oceanu, ale miejsce jest bardzo klimatyczne i ciche.
- Stabilny internet. Na Bali i w Tajlandii internet najczęściej nie jest zły – zawsze można dogadać się z właścicielem na podniesienie taryfy do 50 lub nawet 100 megabitów na sekundę. Sri Lanka również ma taką opcję, ale problemy wynikają z harmonogramu przerw w dostawie prądu na całej wyspie. Miałam pecha być tam w szczytowym momencie kryzysu z 2022 roku, kiedy musiałam siedzieć bez prądu przez 12 godzin dziennie.
- Pora deszczowa. Na Bali okres ten jest jeszcze mniej lub bardziej znośny, ale w Tajlandii i na Sri Lance deszcze bardzo utrudniają życie.
- Jedzenie. Jest to temat, którego z pewnością nie mogę ominąć. Najbardziej podobało mi się jedzenie i sposób, w jaki jest opowiadane, na Bali i w Tajlandii. Mam wyrobiony gust kulinarny i bardzo ważne jest dla mnie, by jedzenie było różnorodne. Na Sri Lance jest z tym bardzo różnie. Na przykład w mieście Weligam jest tylko jeden mały sklep, w którym regularnie brakuje podstawowych produktów, takich jak kurczak czy mleko. Chusteczek nawilżanych zazwyczaj brakuje, ale można je znaleźć w aptece, jeśli się ich szuka. Dobre steki można polecić w Locale Gastrobar & Hotel. Sri Lanka ma niesamowite i tanie owoce morza i owoce, które zdecydowanie warto tam pojechać przynajmniej na wakacje.
O doświadczeniu zimowania na Sri Lance, Bali i w Tajlandii – porównanie
– Porozmawiajmy o każdym z zimowych doświadczeń. Kiedy zimowała Pani w każdym kraju i jak długo tam Pani przebywała?
– Spędziłam 2 miesiące na Sri Lance, a w maju 2022 roku przeniosłam się na Bali, gdzie mieszkałam przez rok. W porównaniu do Sri Lanki, różnica w infrastrukturze, usługach, dostępności i jakości jedzenia była natychmiast zauważalna, a Bali ma bardziej międzynarodową społeczność. Potem spędziłam miesiąc w Phuket i podobało mi się tam jeszcze bardziej.
– Dlaczego dobrze jest mieszkać w każdym z tych trzech miejsc zimą?
– Zimowanie na Sri Lance będzie odpowiednie dla tych, którzy reagują na najprostszy i najbardziej rustykalny azjatycki klimat. Weligama i Mirissa są mekkami surfingu podczas zimowania w tym kraju, kontyngent gromadzi się bardzo miło, jest wiele zajęć. Sama wyspa jest niesamowicie piękna, natura jest majestatyczna do tego stopnia, że miejscami chce się nawet płakać z powodu piękna! Polecam wybrać się na 5–7-dniową wycieczkę po Sri Lance, koniecznie odwiedź Rezerwat Narodowy Yala, Nuwara Eliya i Królewski Park Botaniczny w Kandy.
Bali jest również ulubionym miejscem do surfowania. Unikalna lokalna kultura, luksusowa przyroda... Każdy może znaleźć hobby odpowiadające jego zainteresowaniom: joga, malarstwo, taniec ekstatyczny, kitesurfing, surfing, tenis, wokal, mafia i wiele innych.
Na Bali znajduje się wiele różnych obiektów. Wyspa jest duża i można ją zwiedzać z zainteresowaniem przez ponad 3 miesiące. Najpiękniejsze miejsca dla mnie osobiście to klub golfowy Handara, Nusa Penida, Jatiluwih Rice Tarraces, Amed, Gunung Batur, Kintamani.
Tajlandia jest dla miłośników plażowania i nocnego życia. Drogi tutaj są świetne, jest dobre zakwaterowanie. Również doskonała infrastruktura, większy komfort i możliwości dla rodzin z dziećmi niż na przykład na Bali. Niesamowite świeże i smaczne jedzenie.
– Kiedy najlepiej odwiedzić każdy z tych krajów na zimowanie? Kiedy zaczyna się i kończy sezon?
– Sri Lanka: pora deszczowa trwa od połowy kwietnia do końca października, jest wyraźna i pada regularnie.
Bali: pora deszczowa rozpoczyna się pod koniec października i trwa do początku marca. Reszta czasu jest uważana za porę suchą. Pomimo deszczy, które mogą być długotrwałe, ludzie nadal przyjeżdżają tu zimą z całego świata. Pora deszczowa nie jest tak wyraźna, jak na Sri Lance, więc można uznać, że sezon na Bali trwa przez cały rok.
Tajlandia: pora deszczowa jest wyraźna, szczególnie na Pangan/Samui, ale nie polecam też latać na Phuket latem. Wysoki sezon zaczyna się w połowie listopada i trwa do połowy maja.
Informacje o dokumentach niezbędnych do zimowania
– Co jest potrzebne, aby przenieść się do tych krajów na zimowanie (dokumenty i inne rzeczy)?
Przyjrzyjmy się każdemu krajowi.
Sri Lanka:
- Paszport ważny przez co najmniej 6 miesięcy.
- Arrival Card wypełniona z wyprzedzeniem na stronie lub po przyjeździe.
- Wiza: do 31 marca 2024 roku ЕТА (wizę elektroniczną) można uzyskać bezpłatnie, ale nie można jej przedłużyć. Jeśli wiza wygasa po 31 marca, można ją przedłużyć za opłatą. Z tą wizą można wjechać do kraju dwukrotnie w ciągu 30 dni.
- Bilet powrotny: opcjonalny, wystarczy zwykła rezerwacja biletu.
- Ubezpieczenie zdrowotne: nie jest niezbędne jako dokument wjazdowy, ale w rzeczywistości jest obowiązkowe dla wszystkich podróżnych.
- Potwierdzenie rezerwacji zakwaterowania: opcjonalne, nie jest wymagane.
*Negatywny wynik testu na obecność wirusa PCR i zaświadczenie o szczepieniu nie są już wymagane.
Bali:
- Paszport ważny przez co najmniej 6 miesięcy.
- Bilet powrotny: tak, jest wymagany w przypadku wizy po przylocie / wizy turystycznej. Wystarczy zwykła rezerwacja.
- Wiza: opłata wizowa po przyjeździe wynosi 500 000 IDR (około 30 dolarów), wiza jest ważna przez 30 dni. Istnieją również wizy, które pozwalają na pobyt w Indonezji przez 2–3 miesiące lub dłużej.
- Ubezpieczenie zdrowotne: opcjonalne jako dokument wjazdowy, ale w rzeczywistości obowiązkowe dla wszystkich podróżnych.
- Potwierdzenie rezerwacji noclegu: opcjonalne, ale zdarzają się przypadki, gdy sprawdzamy dostępność rezerwacji na lotnisku w Moskwie / po przylocie.
* Negatywny wynik testu PCR i zaświadczenie o szczepieniu nie są już wymagane. Kwestionariusz e-HAC w aplikacji PeduliLindfungi, która w kwietniu została przemianowana na SATUSEHAT Mobile, również nie musi być wypełniany.
Tajlandia:
- Paszport: nie ma szczególnych wymagań dotyczących ważności dokumentu, ale lepiej jest mieć go ważnego przez co najmniej sześć miesięcy przed przyjazdem.
- Wiza: Rosjanie mogą przebywać w kraju bez wizy do 90 dni. Przy wjeździe do kraju otrzymuje się zezwolenie – to wszystko, nie trzeba nic dodatkowo płacić.
- Ubezpieczenie zdrowotne: opcjonalne jako dokument wjazdowy, ale w rzeczywistości obowiązkowe dla wszystkich podróżnych. Medycyna jest tu bardzo droga, zwłaszcza stomatologia. Warto skorzystać z ubezpieczenia.
- Bilet powrotny: opcjonalny, wystarczy zwykła rezerwacja biletu.
- Potwierdzenie rezerwacji noclegu nie jest wymagane.
*Negatywny wynik testu PCR i zaświadczenie o szczepieniu nie są już wymagane.
– Jakie trudności można było napotkać na etapie przygotowań do zimowania i po przybyciu do kraju?
– Jeśli mówimy o Rosjanach, to wszystkie kwestie związane z przygotowaniem dokumentów zajmują nie więcej niż 30 minut – a wizę można dostać po przylocie. W tym roku kupiłam tylko bilety z wyprzedzeniem – wzięłam je z 4-miesięcznym wyprzedzeniem w korzystnej cenie.
Coraz częściej pojawia się jedno duże wyzwanie: znalezienie nieruchomości o dobrym stosunku jakości do ceny. Ceny wzrosły, ale nieruchomości nie stały się lepsze. Znalezienie obiektu może zająć od kilku tygodni do jednego lub więcej miesięcy.
Pozostałe rzeczy są po prostu drobiazgami, z którymi można łatwo poradzić sobie samemu. Są to głównie codzienne sprawy, które na początku mogą być irytujące. Najważniejsze jest, aby wszystko zaczęło działać w pierwszym tygodniu, a następnie można cieszyć się życiem.
O znalezieniu nieruchomości i miesięcznych wydatkach
– Jak wyglądało szukanie nieruchomości na ten okres w każdym miejscu? Co z cenami za wynajem, media?
– Na Bali i w Tajlandii (Phuket, Pangan) ceny nieruchomości wzrosły około dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat od czasu zniesienia ograniczeń związanych z COVID-19. W każdym z tych krajów można wynająć pokój za 20–30 tysięcy rubli (220–330 dolarów), jedynym pytaniem jest jakość tego obiektu. Wynajęcie przytulnej willi przez firmę w przyjemnej okolicy na 3 pokoje będzie kosztować średnio 3000–3500 dolarów.
– Jak różnią się koszty życia w poszczególnych krajach? Co ogólnie z cenami żywności, podstawowymi wydatkami?
– Niedawno rozmawiałam z przyjaciółką na ten temat. Doszłyśmy do wniosku, że lot do Azji na zimę ma sens, jeśli jest się gotowym wydać co najmniej 1100 dolarów miesięcznie: tylko przyzwoite lokum będzie kosztować od 450 dolarów, a trzeba też wziąć pod uwagę koszty wynajmu skutera, benzyny, zakupów spożywczych i podróży.
Jeśli chodzi o budżet, Bali i Tajlandia są dla mnie mniej więcej na tym samym poziomie. W Tajlandii droższy jest transport, benzyna i jedzenie w kawiarniach. Na Bali wynajęcie zakwaterowania jest o około 15% droższe, ale bardzo tania benzyna / taksówki, bardziej budżetowa rozrywka.
Aby komfortowo spędzić zimę w Azji, przeciętnie należy przygotować budżet w przedziale 1600–2200 dolarów.
Ważne wskazówki dla osób przygotowujących się do swojej pierwszej zimówki
– Co Pani się podoba w tego rodzaju doświadczeniu, zimowaniu?
– Dla mnie zimowanie jest nie tylko okazją do spędzenia zimy w cieple oceanu. To także okazja do poszerzenia horyzontów, poznania przyjaciół i odkrywania świata z różnych perspektyw. Na przykład, we wszystkich krajach, w których zimowałam, spotkałam się z niesamowitą ilością aktywności już od pierwszego tygodnia. Czasami wydaje się, że w ciągu tygodnia dzieje się tu więcej niż w moim zwykłym życiu w ciągu miesiąca.
Można tu bardzo szybko zdobyć doświadczenie życiowe. Wszystko jest prostsze, a ludzie bardziej wyluzowani.
– Jakiej rady może Pani udzielić tym, którzy wciąż rozważają zimowanie w jakimś miejscu?
– Bardzo dobre pytanie! Mam już taką listę wskazówek, którą się dzielę:
- Przed podróżą porozmawiać z tymi, którzy już mieszkają w miejscu, w którym chcemy spędzić zimę. Może się to wydawać banalne, ale powiem tak – zawsze jestem za bezpieczeństwem. A każdy kraj ma swoją specyfikę. Na przykład na Bali jest wielu złodziei. Kradną telefony, pieniądze, biżuterię, kaski, rowery i inne. Osobiście znam ludzi, którym skradziono pieniądze z sejfu w ich willi. Z jakiegoś powodu nawet policja nie chce pomóc w znalezieniu sprawców. Tajlandia jest bardzo bezpieczna, tutaj można zostawić klucze i pieniądze w rowerze i mieć spokój.
- Nie należy lekceważyć SPF, nawet jeśli jest pochmurno, słońce jest bardzo aktywne w tej części świata.
- Koniecznie należy użyć sprayu na komary – gorączka denga nie jest uśpiona. Wciąż bardzo trudno się nią zarazić. Wciąż nie ma na nią lekarstwa.
- Należy szanować tradycje miejscowych, bez względu na to, jak dziwne mogą się one wydawać. Warto zachowywać się spokojnie w kontaktach z emigrantami, zwłaszcza tymi, którzy mieszkają w kraju od dłuższego czasu, nie wdawać się w skandale i nikogo nie obrażać.
- Jak najszybciej warto dołączyć się do społeczności, nie siedzieć przez większość czasu w domu. Wszystkie najfajniejsze doświadczenia w Azji można przeżyć, dzieląc się emocjami z przyjaciółmi. Być otwartym na nawiązywanie nowych znajomości. Zimowanie jest świetnym sposobem na rozwijanie umiejętności nawiązywania kontaktów.
Smakujcie ten świat, zimowanie jest fajne!
Autor
Jestem odpowiedzialny za pracę redakcyjną. Piszę wywiady z ekspertami i poradniki.